Komentarze (2)

Dokładnie odpoczywałem :). I do tego troche pozno wstalem i czasu na rower juz nie bylo (wstalem o 15 :) ). Wogole teraz caly czas, cale swieta dzien w dzien minimum o 11. Ale jutro to juz sie skonczy : (

Tomek 11:13 środa, 3 stycznia 2007

Ładnie, ładnie. 52 km na rozpoczęcie :)
Ciekawe dlaczego wczoraj nie jeździłeś?! Odpoczywałeś? hehe
Ja wracam za tydzień do Wrocka, to może gdzieś wyskoczymy razem przed sesją :D

POZDRAWIAM!

Mlynarz 00:08 środa, 3 stycznia 2007
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa eczon

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]