Moc wrażeń

Sobota, 9 czerwca 2007 · Komentarze(5)
Moc wrażeń
Wypad w Góry Sowie...wjechalem na jakas lesna trase w gorach, bladzilem tam po blocie, kamieniach, strumieniach, 5 kilometrow prowadzilem/nioslem rower pod gore szukając wlasciwej trasy. Potem bawilem sie w kotka i myszke z burza, jechalem 10 km. w ulewie w towarzystwie blyskow i grzmotow, a na koniec niezwykly zachod slonca i 1 km przed domem przebita detka i prowadzenie rowerka. Piekny dzien inaczej mowiac :-)











Komentarze (5)

Na taki wypad musimy kiedyś wybrać się razem, bo mi się bardzo podoba! :D

Mlynarz 14:02 sobota, 8 grudnia 2007

hehehe, byłem tam dwa dni wcześniej :D fotki super ale za małe

tomalos 12:50 środa, 20 czerwca 2007

No i foty fajne :)
Zachęcające i to jaka różnorodność, trzeba będzie się w g. sowie wybrać wkrótce :D

blase 10:24 środa, 20 czerwca 2007

Halo
Troche masz racji z tym ze rower powiesilem na kolku bo poki co mam sesje i na dluzsze wycieczki czasu niestety brak. Jednak obiecuje ze od soboty to sie zmieni :-)

Tomek 10:05 środa, 20 czerwca 2007

11 dni spóźnienia. ;)
Dlaczego ja dopiero teraz zauważyłem Twoją wycieczkę? :(
Super Tomek. Już myślałem, że powiesiłeś rower na przysłowiowym kołku. :)
Pozdrawiam - Czesiek
Ps. Szkoda, że nic o trasie. ;)

czesiek 09:15 środa, 20 czerwca 2007
Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa patrz

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]